Kalendarz adwentowy ma wyjątkową historię i może wprowadzić magiczny nastrój przed świętami. Niegdyś zapalano codziennie jedną z 24 świeczek lub skreślano jedną z 24 kresek, narysowanych kredą na drzwiach. Wkładano również po jednym źdźble słomy do szopki aż do Wigilii.
Słodki kalendarz wymyśliła mama Gerharda Langa, który jako mały chłopiec nie mógł się doczekać Wigilii. Ciągle zamęczał mamę pytaniami: „Kiedy?, Czy to już dziś?”. Zniecierpliwiona mama narysowała na kartonie 24 cyfry i doszyła do nich „Wibele”- rodzaj podłużnych biszkoptów. Mały Gerhard mógł zjadać jedno ciastko każdego dnia. Kiedy dorósł, w 1930 r., rozpoczął produkcję kalendarzy z czekoladkami w środku.
Nasi uczniowie również nie mogą doczekać się świąt, zatem powstała produkcja przepięknych kalendarzy z zadaniami, postanowieniami, ciekawostkami, i oczywiście słodkościami.